- Kołobrzeska 16/1, Kraków,
- 0048 504 508 526
- Start |
- Blog |
- History |
Safari nurkowe w Egipcie - 02 grudnia 2023
ZOBACZ KALENDARZ SAFARI 2024
SAFARI NURKOWE fury shoal - Sataya - marsa alam - dolphin House
Trasa szczególnie polecana dla osób zaczynających swoją karierę nurkową. Jest to świetny wybór na pierwszy wyjazd do Egiptu lub pierwsze safari ponieważ planujemy nurkować w możliwie spokojnych i łatwych miejscach pełnych kolorów i kształtów. Słynąca z przepięknych (najpiękniejszych na świecie) skupisk koralowca: akropory, millepory, korala mózgowego. Olbrzymia bioróżnorodność, ciepła woda i doskonała przejrzystość to warunki idealne do nurkowania i do zafascynowania się podwodnym światem. Kto raz doświadczy tego piękna i spokoju, już zawsze będzie tu wracał!
Z pewnością zobaczymy: majestatyczne żółwie , sprytne, nakrapiane ogończe, piękne skrzydlice, morze pomarańczowych antiasów i prawdziwe miasta anemonów (rybek Nemo). Jeśli będziemy mieć szczęście popływamy również z przeuroczymi i niezwykle ciekawskimi delfinami na Dolphin House. Nurkować będziemy wśród przepięknych ogrodów koralowych, pomiędzy wystającymi z dna, porośniętymi koralem miękkim ostańcami skalnymi. Podziwiać będziemy grę świateł i kształtów w podwodnych labiryntach korala mózgowego.
Zupełnie wyjątkowe, wakacyjne safari nurkowe. Trasa przewidziana jest w rejonie Sataya na południu Egiptu. Bez pośpiechu, pełny relaks i wypoczynek na kameralnej, 24 osobowej łodzi Heaven Rubin . Wyjazd organizowany jest przez moją firmę: SeaTreasure zgodnie z Ustawą o Imprezach Turystycznych i Powiązanych Usługach Turystycznych. Organizator jest Organizatorem Usług Turystycznych , wpis do Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych: numer ewidencyjny: 22408.
Zrealizujemy łącznie aż 20 nurkowań na takich rafach jak min:
Sataya - jedno z najpiękniejszych miejsc nurkowych na świecie, płytko położone ogrody korala mózgowego z ławicami lucjanów, nadymkami, najeżkami, fletami, barakudami; ogromna różnorodność ryb na niewielkim obszarze. Heaven - sama nazwa jest bardzo obrazowa Malahi - podwodne labirynty, słynne rafy przypominające hełm Darta Vedera Claudia - podwodne skały, groty, cudowna gra świateł we wnętrzu Small Gota, Big Gota - podwodne imponujące ściany, porośnięte łososiowymi pióropuszami gorgonii Abu Galawa - porośnięty rafą niewielki wrak, świetne miejsce również na nurkowania nocne Abu Dabab - olbrzymie (2m) żółwie zielone oraz żółwie morskie, spokojnie "pasące się" na trawie morskiej i wiele wiele innych.
Łącznie zrealizujemy 20 nurkowań, w tym 4 nurkowania nocne (uczestnicy powinni mieć uprawnienia do nurkowań nocnych - do realizacji na miejscu) .
zdjęcie: Przemysław Zyber, DeepArt
PROGRAM SAFARI W EGIPCIE
Łącznie 20 nurkowań na południu Egiptu.
CENA SAFARI: 980 € + 2280 zł (PRZELOT)
Cena zawiera:.
- przelot z Warszawy, katowic lub poznania
- transfery na trasie: lotnisko - statek – lotnisko
- 7 noclegów w dwuosobowych kajutach z klimatyzacją
- cztery posiłki dziennie, owoce i przekąski na łodzi
- pościel, ręczniki szlafroki
- opiekę polskiego instruktora nurkowania
- butle nurkowe 12 litrowe DIN + balast na łodzi
- nielimitowane napoje na łodzi: woda, kawa z ekspresu, herbata, napoje gazowane
- 2-4 nurkowań dziennie ( łącznie 20 nurkowań)
- ubezpieczenie podróżno - nurkowe uniqua
- opłata do Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego i funduszu pomocowego
CENA NIE ZAWIERA:
- wizy egipskiej: 25 euro (płatne na lotnisku)
- napiwku dla załogi: 60 euro / os
- opłaty Reef Protection: 80 euro/os
- napiwku dla przewodnika egipskiego 30 euro / os
- posiłków innych niż na łodzi
- wypożyczenia sprzętu nurkowego
- kursów nurkowania i specjalizacji
- dodatkowego (opcjonalnego) ubezpieczenia od kosztów rezygnacji z imprezy ok 190 zł/os
PONADTO ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ:
- wypożyczenia butli 15 litrowej: 40 euro/tydzień
- napełniania butli Nitroxem (nurkowanie: 12 l – 7 euro)
- 15 l – 9 euro (pakiet safari odpowiednio 75 euro i 95 euro)
- wypożyczenia sprzętu nurkowego (sprzęt wypożyczany w Polsce)
- kontynuacji edukacji nurkowej na kursach zaawansowanych i specjalizacjach
- zrealizownia egzaminu i wód otwartych z podstawowego kursu nurkowania padi lub ssi, rozpoczetego nawet w innej szkole nurkowej
Nasza Łódź safari: heaven rubin
masz pytania? napisz do nas lub zadzwoń:
tel: +48 504 508 526
rezerwacje:
Wirtualny Spacer - nasz Star Jet w Egipcie
- Wielka Brytania
- Nasze inspiracje
- Sprawdziliśmy
Jeden dzień na łodzi nurkowej – safari w Egipcie
18 nurkowań, 18 siniaków, dwa pogryzienia przez nieznane stworzenia lądowe, trzy zdemolowane palce u stóp i cztery u rąk, zakwasy i nadwyrężone ramiona, kilka zadrapań – to bilans naszego safari nurkowego z ekipą Nurkersów i pod opieką Nautiki . Wrażenia podwodne? Bezcenne :)
Po latach postanowiliśmy wrócić do podwodnego Egiptu, bo po pierwsze tam ładnie, a po drugie niby niedrogo. Z rzeczywistością zgadza się tylko to pierwsze ;) Nadszedł ten czas, że zaokrętowaliśmy się w Port Ghalib na Marselia Star, oddaliśmy buty (po łodzi chodzi się na bosaka) i torby, i zaczęliśmy mieszkać.
Jeden dzień na łodzi nurkowej – Marselia Star
Pierwsze, co poczuliśmy, to spaliny.
Otóż kiedy łódź stoi w porcie, to często na włączonym silniku, żeby mieć prąd. Paliwo jest tanie, nikt się nie przejmuje spalinami, które krążą wokół łodzi, bo zazwyczaj nie ma żadnego wiatru. Na szczęście problem zniknął zaraz po tym, jak ruszyliśmy i tylko czasami się pojawiał na niektórych kotwicowiskach, gdy staliśmy wśród innych łodzi.
Poza tym poznaliśmy od razu pokład imprezowy, bo tam dostaliśmy późne przekąski i tam nastąpiła pierwsza odprawa, między innymi rozlokowanie ludzi po kabinach. Nam się trafiła cudna podwójna kajuta na pokładzie restauracyjnym (ha!) i na samym dziobie, bujało, ale było daleko od wszelkich hałasów i dość szybko przeszliśmy w tryb rozpoznawania po dźwiękach silnika, czy płyniemy, czy cumujemy, czy stoimy. W kajucie była jedna szafka, za mało półek, nie było miejsca na torby i walizki (dlatego załoga zgarnęła nasze puste już bagaże i upchnęła w tylko sobie znanym miejscu), były szlafroki, ręczniki, łazienka (uwaga na śliską podłogą pod prysznicem) i lodóweczka. U nas kompletnie pusta, bo nie wzięliśmy ze sobą żadnego alkoholu przeciw zemście faraona (na szczęście faraon był łaskawy) ;)
Nad pokładem restauracyjnym był pokład podstawowy – nurkowy, potem imprezowo-odprawowy (na odprawy dwa piętra w górę – w życiu się tyle nie nabiegałam po schodach, co na tym safari), a na samej górze był jeszcze sundeck, przydatny do suszenia różnych szmat ;) Chociaż wyposażony w leżaczki i niektórzy faktycznie się tam opalali. Tymczasem my chyba niespecjalnie złapaliśmy słońce, bo albo w piankach, albo w cieniu…;)
Na pierwszej odprawie dowiedzieliśmy się rzeczy strasznych. Pierwsza z nich, to pobudka o 5:30. Czy to jeszcze wakacje?!?… Planowane są maksymalnie 4 nurkowania dziennie, o 18:30 ostatnie, a o 20.00 kolacja. Na posiłki i na briefing wezwanie dzwonkiem, którego nie słychać w kajutach. Więc my na posiłki zawsze się spóźnialiśmy, chociaż – paradoksalnie – mieliśmy najbliżej.
Zatem ustawiliśmy telefony w tryb samolotowy i poszliśmy spać.
W ramach pobudki ktoś pukał w drzwi kajuty. Niekoniecznie codziennie, dlatego budziki w telefonach się przydawały. Ledwo przytomni przebieraliśmy się w kąpielówki i szliśmy sprawdzić, jaki mamy nabity nitroks (tak, pływaliśmy z 11-litrowymi butlami z nitroksem z nadzieją, że będziemy bardziej przytomni po nurkowaniach, czy zadziałało? No nie wiem :) Wpisywaliśmy się do tabelki z tym nitroksem i wędrowaliśmy na górę, na odprawę. Jak mieliśmy jeszcze chwilę, to robiliśmy sobie coś do picia, zazwyczaj była to po prostu mięta, do wyboru była jeszcze czarna i zielona herbata i hibiskus. Wszystko od Liptona.
Potem słuchaliśmy Krzysztofa, który opowiadał nam, gdzie jesteśmy i dokąd dążymy, czyli na czym będzie polegało nasze nurkowanie i jak wygląda dane miejsce nurkowe. Skąd wieje, jak zazwyczaj układają się prądy. I jakie zwierzątka można tu spotkać (najczęściej spotykane to mejbisy, perhapsy i samtajmsy oraz zdarzają się ławice nurków ;). I czego pod wodą nie robić.
Podczas pierwszej odprawy zostaliśmy podzieleni na grupy i przydzieleni do przewodników. Grupy czasami się zmieniały, ale trzon zazwyczaj był ten sam. Mieliśmy grupę głównie sześcioosobową i nurkowaliśmy z Amrem, zazwyczaj jako pierwsi. Dlatego od razu po odprawie lecieliśmy na pokład nurkowy…
Będziemy nurkować
Bo grup było sześć, a osób nurkujących koło 30 i byłoby nam bardzo ciężko uzbroić się w sprzęt w tym samym czasie, więc szliśmy do wody po dwie grupy. Ze stadem żądnych nurkowań kolejnych grup dyszących nam w karki… no, trochę żartuję, ale tylko trochę ;)
Pierwsze zaskoczenie nastąpiło, jak ubierałam się w piankę. Pianka Hendersona, cudownie rozciągliwa, kupowana była 10 kg temu, więc były momenty, kiedy zakładanie jej stawało się problematyczne. I tu nagle pojawiał się koło mnie jeden (czasem dwóch) z członków załogi, żeby mi pomóc! Najtrudniejsze, czyli zakładanie rękawów, szło jak z płatka, musiałam tylko dobrze się trzymać jakiegoś stałego elementu łodzi, bo panowie, choć niepozorni, siłę w rękach mieli. Kiedy do pomocy rzucał się też Wilczy, bywały momenty zabawne, jak wszyscy naraz podciągali piankę w okolicach bioder, a ja dyndałam w powietrzu majtając nóżkami ;) Panowie z załogi asystowali też przy zakładaniu sprzętu i pilnowali, żebyśmy sobie krzywdy nie zrobili. Czasami sprawdzali też, czy mamy odkręcone butle i całe szczęście, bo zdarzali się zapominalscy. Z sprzętem trzeba było przespacerować się na koniec pokładu, założyć płetwy (też pomagali!) i wskoczyć do wody. Albo wejść na ponton, co bywało niełatwym zadaniem, bo czasami było wysokie zafalowanie i pontonem nieźle rzucało. Ale tu też pomagali, więc stres był nieco mniejszy.
Jeśli nurkowaliśmy z pontonu, to często Amr wyskakiwał pierwszy i sprawdzał, jak się układają prądy. Dopiero jak dał nam zielone światło, pakowaliśmy się do wody. W nurkowaniu z pontonu najgorszy był powrót na niego, bo nie było żadnej drabinki. Trzeba było oddać sprzęt i wskoczyć na ponton, no samodzielnie to nigdy w życiu bym tego nie zrobiła, dobrze, że ktoś tam na pontonie zawsze wciągał takiego niedobitka ;) Sprzęt potem zostawał na pontonie, my wychodziliśmy na luzaku, a panowie sami przenosili te ciężary na miejsce.
W logbooku mam wpisanych 18 nurkowań, dodatkowo było jeszcze snorklowanie z delfinami. Pierwsze nurkowanie: przed śniadaniem, drugie: po śniadaniu, trzecie przed obiadem i przed kolacją czwarte – nocne. Zmierzch zapadał szybko. Sprawdziła się zasada: EAT, SLEEP, DIVE, REPEAT ;)
Trasa łodzi to Daedalus i Fury Shoals. To różnorodne rafy z korytarzami i jaskinkami, a do tego pełne życia. Już na pierwszym nurkowaniu spotkaliśmy żółwia, płaszczkę i tłustą murenę oraz całe ławice małych kolorowych rybek. Jak pływaliśmy nad piaskiem, to wypatrywaliśmy zakopanych płaszczek albo kopców z dziurką na wierzchołku. Wśród ukwiałów zazwyczaj uwijały się małe błazenki. Zdarzały się barrakudy (żartowaliśmy, że płynęły w szyku bojowym, ale nie miały ochoty na nurków), były też rekiny! Nadal nie jestem przekonana o słuszności nurkowania w towarzystwie rekinów, ale faktem jest, że też nie były nami zainteresowane ani trochę. Na szczęście, bo nie wiem, jak byśmy potem doprali pianki ;) Mieliśmy bliskie spotkania z ogromnymi, majestatycznymi żółwiami. No te to potrafią wzbudzić respekt, w dodatku kompletnie nie przejmując się nurkoludkami – po prostu płyną tam, gdzie chcą i jeśli przypadkiem jesteś na jego drodze, to i tak się odsuniesz, bo inaczej staranują…;) Plątały się gdzieniegdzie rybki zorro, czyli rodzaj rozdymki. Zorro, bo ma czarny pasek “zasłaniający” oczy. Ale ponieważ zorro się gwałtownie zaczyna i kończy, ochrzciłam je mianem kiełbasy krakowskiej i tak już zostało do końca safari…;) Spotkaliśmy ogromnego stonefisha, zapamiętałam, że leżał sobie po prostu na środku jakiegoś korala jak jajko na patelni. Był wielki i przepiękny, chociaż możliwe, że uroda stonefisha to sprawa dyskusyjna ;) Ale skrzydlice podobają się już wszystkim, chociaż też trzeba na nie uważać, bo są jadowite i nie należy ich denerwować podpływając zbyt blisko. Tuńczyka też spotkaliśmy, do tej pory bawi mnie znak nurkowy na tuńczyka – gest otwierania puszki…;) Natomiast mureny spotykaliśmy dość często i trochę przerażający jest widok takiej mureniej otwartej paszczy. Szeroko może ją otworzyć, bardzo szeroko…
Zdarzało się, że pływaliśmy w prądzie, zawsze jednak przewodnik starał się tak zaplanować nurkowanie, żeby w miarę możliwości prąd nas pchał. Bo wiadomo, pływanie pod prąd zwiększa zużycie powietrza. Problematyczne bywało zafalowanie, które utrudniało wychodzenie na łódź czy ponton. Na początku starałam się albo zdejmować sprzęt i podawać go komuś na łodzi, ale okazało się, że jest za ciężki, więc podawałam tylko kieszenie z balastem, ale musiałam wtedy bardzo uważać, żeby nie dostać w łeb rufą na fali, więc łatwo nie było.
Temperaturę wody mieliśmy stałą: 28 stopni ;) Nie było opcji, żeby zmarznąć. Pływałam bez kaptura, jedynie ze związanymi włosami, bo w kapturze byłoby już za gorąco. Ale rękawiczki czasem by się przydały, chociaż też ich nie zakładałam. W logbooku mam zapisane za to, że “but mi się rozwiązał” ;) A średnia głębokość ze wszystkich nurkowań wyszła mi zatrważająca: 10,7 metrów ;) Najgłębiej byłam na 33,6 metra. I jak patrzę, to najfajniejsze nurkowania były naprawdę do kilkunastu metrów. Najwięcej życia, najładniejsze kolory, najlepsza wizurka i najciekawsze zwierzątka :)
Delfiny pojawiały się co jakiś czas, chociaż największe stada widzieliśmy na łączce, gdzie mają swój rezerwat (i nie wolno tam nurkować, można tylko snorklować). Popływaliśmy sobie z nimi trochę w kółko, na tyle blisko, że widzieliśmy, jakie mają poznaczone bliznami ciała. Skóra delfinów jest bardzo delikatna, dlatego nie wolno ich dotykać. Tę zasadę należy generalnie rozciągnąć na wszystko pod wodą – nie dotykamy niczego, nie podnosimy, nie przenosimy, a już brońcie bogowie nie łamiemy, nie urywamy, nie niszczymy. Nie tylko specjalnie, pilnujemy też, żeby nie zwisały nam manometry czy inny szpej i nie zahaczał o rafę. Nie majtamy bez ładu i składu płetwami, nie zahaczamy nimi o skały, nie młócimy po dnie. A przynajmniej tak powinno być w świecie idealnym…
Mieliśmy kilka nurkowań nocnych. Wtedy pod łodzią zamiast klasycznie przyczepionych płetw na linie (jak stoi w jednym miejscu dwanaście łodzi, to trzeba jakoś rozpoznać swoją), wisiał błyskacz, dzięki czemu wiadomo było w ciemnościach, którędy do domu. Mieliśmy okazję dojrzeć hiszpańską tancerkę, ale nie była chętna do pokazywania wdzięków ;) Zamiast tańczyć, siedziała przyklejona do ściany. Nocą pod wodą jest zupełnie inaczej, pojawiają się inne zwierzątka, a niektóre roślinki reagują na światło latarki. Dlatego zawsze warto pójść na nocne, szczególnie, że zmrok na Morzu Czerwonym zapada dość wcześnie, a nocne jest jeszcze przed kolacją ;)
Jaki czas wolny?… Czasu wolnego było niewiele, bo albo się szykowaliśmy do nurkowania, albo nurkowaliśmy, albo ogarnialiśmy sprzęt po nurkowaniu, albo zakraplaliśmy uszy albo spaliśmy. Ewentualnie jeszcze jedliśmy, bo posiłki były nie byle jakie! Szwedzki stół sprawiał, że chciało się spróbować wszystkiego, więc człowiek nakładał na talerz, ile wlazło, a potem się orientował, że przecież jeszcze surówki i owoce, na który był potrzebny już osobny żołądek. Jedzenia nie brakowało i trzeba przyznać, że było różnorodne i zawsze smaczne. A wieczorami grupa się integrowała na pokładzie imprezowym, nierzadko przy muzyce i czymś interesującym w szklaneczkach. Kto chciał, mógł spać pod gwiazdami (mimo wszystko wybieram koję ;), Niektórzy zatapiali się w swoich telefonach (to znów nie my). Rzadko kiedy integracja ciągnęła się długie godziny, bo jednak hasło eat, sleep, dive, repeat przemawiało do wszystkich. Bywało, że bujało, z czego my się bardzo cieszyliśmy, chociaż czasami w dziobówce bywało niewyraźnie, ale wreszcie czuliśmy, że jesteśmy na morzu ;)
Jednak mieliśmy też atrakcję powyżej linii wodnej – na Daedalus Reef. To rafa koralowa leżąca na środku Morza Czerwonego, przyciągająca łodzie nurkowe jak magnes – zawsze stoi ich tu masa. Oczywiście przede wszystkim należy tu zanurkować (z rekinami młotami). Ale w centrum rafy zbudowano latarnię morską, którą można zwiedzać całkowicie za darmo, a przygodą jest już samo dopłynięcie do pomostu prowadzącego do latarni i wejście na ów pomost. Zakładamy, że wszyscy są sprawni fizycznie…;) Widoki z góry są do przewidzenia, znajdujemy się w końcu jakieś 90 km od najbliższego lądu, czyli dookoła tylko morze (i te wszystkie łodzie nurkowe). A na dole, w pomieszczeniach, w których mieszka cała obsada latarni, zorganizowany jest sklepik i oczywiście wszyscy kupujemy sobie koszulki z nadrukiem “Daedalus Reef”. Pojawia się jednak wątpliwość, czy dowieziemy koszulki na łódź, bo panowie kierujący pontonem często mają ułańską fantazję… Na szczęście najgorszą rzeczą, jakiej doświadczyliśmy, było ochlapanie ;)
Ciekawostką był wieczór egipski z tańcami ludowymi. Załoga łodzi włączyła swoją muzykę i panowie zaczęli tańczyć :) Coś w tym jest, oni mają doskonałe wyczucie rytmu.
Zupełnym przypadkiem trafiła nam się jeszcze jedna atrakcja, już po wyokrętowaniu, kiedy zamiast zostać na kolację w skomercjalizowanym porcie poszliśmy do miasta z nadzieją, że znajdziemy knajpkę, w której siedzieliśmy lata temu . I tylko dzięki determinacji Wilczego ją znaleźliśmy, bo ja byłam przekonana, że to nie mogło być tak daleko!… No ale było. Zaczęliśmy od koktajli owocowych, a potem staraliśmy się zamówić coś do jedzenia, coś nie dla turystów i błagam, nie pizzę! Zrobiliśmy niezłe zamieszanie, bo okazało się, że nie dogadamy się z miejscowymi w żadnym języku, ale po machaniu rękami zrozumieliśmy, że znajdą kogoś, kto mówi po angielsku. Przynajmniej na tyle, żeby się dogadać. W efekcie poprosiliśmy o coś do jedzenia, coś miejscowego, egipskiego i otrzymaliśmy zapewnienie, że nam dadzą i będziemy zadowoleni. “Będzie pan zadowolony…” – cisnęło się na usta, ale cierpliwie czekaliśmy i nasza cierpliwość została wynagrodzona, bo jak nas zaprosili do środka, to zobaczyliśmy stół zastawiony mnóstwem dań i aż nam się ciepło na sercu zrobiło… Była zupa, ryż, pity, gulasz warzywny, pieczone mięso i sałatka oraz hummus. Było tego tyle, że nie daliśmy rady przejeść, a wszystko było smaczne (hummus też, a ja jestem bardzo wybredna, jeśli o niego chodzi). A na końcu, jak Wilczy tłumaczył panu (temu jedynemu mówiącemu po angielsku), że mu sałatka smakowała, to dostał jeszcze trochę tej sałatki na wynos… ;) Problem mieliśmy z płatnością, bo kart tu nie przyjmowano, z dolarów nie mieli wydać, na szczęście przyjęli euro. A cała ta uczta, razem z wodą do picia i koktajlami, kosztowała nas… 20 EUR. W strefie portowej nie zjedlibyśmy za to nawet jednego dania. Zaiste opłaca się odejść trochę od turystycznego centrum.
Informacje praktyczne:
Wiza egipska – najwygodniej kupić ją na lotnisku, przed odprawą paszportową, w okienku bankowym. Koszt: 25 USD (październik 2022 r.).
Uwaga na lotnisku w Marsa Alam! Panuje tu jeden kierunek ruchu – jeśli wyjdziesz z budynku tylko na krok, żeby się rozejrzeć czy zaczerpnąć świeżego powietrza, już nie wejdziesz z powrotem. Przy drzwiach stoi pan, który tylko wypuszcza i nie wpuszcza z powrotem nawet po bagaże, czy żeby kupić kartę SIM. Bardzo pilnuje też, żeby ręce ludzi podających bagaże czy zakupy nie wywędrowały za daleko za obrys budynku, bo wówczas już uznaje się takiego człowieka za zewnętrznego i nie można wrócić. Jaki jest tego cel, to nikt nie wie. Żeby było jeszcze śmieszniej, inny pan nie pozwala stać przed budynkiem i czekać na resztę grupy, każe iść do autobusów, nie stać, nie stać!… Nie rozumie, że grupa czeka na wszystkich członków, żeby się nie pogubić. Nie i już.
Co zabrać na safari nurkowe? Oczywiście oprócz sprzętu nurkowego – niewiele, bo i tak cały czas albo śpisz, albo jesz, albo nurkujesz. Przyda się apteczka z plasterkami i wodą utlenioną (najlepsza taka w żelu), bo najczęstsze urazy na łodzi to stłuczenia, odciski, zdarta skóra. Jeśli planujesz plątać się po sundecku, to krem z filtrem. Kropelki osuszające/antybakteryjne do uszu to też dobry pomysł. Niektórzy by do tego dodali procentowe lekarstwo na zemstę faraona, ale na szczęście wszystko, co spożywaliśmy, było wolne od nielubianych przez nasze jelita bakterii. Niemniej jednak warto mieć ze sobą jakiś Antinal czy węgiel, tak na wszelki wypadek. Przyda się coś na głowę na siedzenie na pokładzie – chustka czy czapeczka :) I coś z długimi rękawami – trochę jako ochrona przed słońcem, a trochę przed wiatrem, szczególnie wieczorami.
I jak Wam się podoba takie safari nurkowe w Egipcie?
Bo jeśli nie, to… doskonale Was rozumiemy :-D Koniecznie przeczytajcie: 10 powodów, dla których nie warto nurkować (szczególnie na safari w Egipcie)
(październik 2022 r.)
Zobacz także:
2 komentarze.
jakim sprzętem były robione zdjęcia, jakie oświetlenie?
Canon G16 i jedna typowa chińska lampa z Aliexpress
Odpowiedz Anuluj odpowiedź
Zapamiętaj mnie
This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed .
psyche&Wilczy
Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?
Mapa naszych podróży
Pobierz za darmo naszą książkę, epub lub pdf, najchętniej czytane, z wizytą w winnicy tomani, z wizytą u rumcajsa, jičín, nadbużański park krajobrazowy rowerem, w poszukiwaniu rokitnika, czyli co zobaczyć na rugii, kurcgalopkiem.pl.
Psyche&Wilczy We love to travel 🌍🐾 and eat 🧀🍓🍳🥘🍷 @wilczy.wilczy #psychewilczy #kurcgalopkiem
Cześć, tu psyche i Wilczy z psyche.wilczy.pl. Teraz przemierzamy świat kurcgalopkiem :) Zostań z nami, weźmiemy Cię na pyszną wycieczkę!
Napisz do nas: [email protected]
Najnowsze wpisy
Lizbona na szynach – komunikacja dla turystów, nocne zwiedzanie kazimierza dolnego, zielony olej – bogactwo smaków, 10 powodów, dla których nie warto nurkować (szczególnie na safari w egipcie), najnowsze komentarze.
© Copyright psyche&Wilczy w podróży alias Kurcgalopkiem.pl
Pazola - wyjazdy i safari nurkowe » Wyprawy
Dane do przelewów
PL71 1140 2004 0000 3102 8158 6738
Nazwa odbiorcy: PAZOLA Sp. z o.o.
Nazwa Banku: MBank
PL48 1140 2004 0000 3012 1355 1561
SWIFT/BIC: BREXPLPWMBK
PL90 1140 2004 0000 3412 1355 1579
Możliwość płatności udostępniamy następującymi metodami:
– przelew bankowy;
– kartami płatniczymi Visa & Mastercard;
Materiały do pobrania
Zgłaszając się do nas na wyprawę, prosimy o zapoznanie się z poniższymi dokumentami. Umowę zgłoszenie nalezy wydrukować, wypełnić, podpisać i odesłac nam skan na adres: [email protected]
UMOWA ZGŁOSZENIE
WARUNKI UCZESTNICTWA
POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SERWISU PAZOLA
WZÓR ODSTĄPIENIA OD UMOWY
Naszym klientom oferujemy i gorąco sugerujemy wykupienie rozszeżonego ubezpieczenia podróżnego do sumy KL EUR 60000 (ubezpieczenie podstawowe KL EUR 40000 jest zawarte w cenie) ale również – i jest to nowy produkt na rynku polskim – ubezpieczenia od kosztów rezygnacji z wyprawy. Takie ubezpieczenie może być szczególnie przydatne, jeśli wyprawa jest oddalona w czasie i nie mamy pewności, czy coś nam nie przeszkodzi w uczestnictwie, narażając nas na koszty anulacyjne, często sięgajace nawet 100% opłat.
Przy wyprawach nurkowych pamiętamy o rozszerzeniu o sporty wysokiego ryzyka.
Należy pamiętać, żeby zgłosić nam chęć wykupienia ubezpieczeń dodatkowych przed lub maksymalnie do trzech dni od daty zgłoszenia się na wyprawę.
Ubezpieczenia od kosztów rezygnacji sa zawierane w Państwa imieniu w PZU Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA.
Ogólne warunki ubezpieczenia PZU.
Jesteśmy w pełni legalnie działającym biurem podroży zarejestrowanym w Rejestrze Organizatorów Turystyki województwa mazowieckiego pod numerem 1676.
Wpis do rejestru organizatorów turystyki.pdf
Posiadamy wszelkie niezbędne ubezpieczenia sygnowane przez Wiener TU S.A. Vienna Insurance Group.
Ogólne warunki ubezpieczenia WIENER.
Każdy z uczestników naszych wypraw jest automatycznie objęty ubezpieczeniem podróżnym Wiener Ubezpiczeni w podróży na następujące sumy:
- koszty leczenia (wraz z assistance) do sumy EUR 40000.
Następstwa nieszczęśliwych wypadków:
- NWI (trwały uszczerbek na zdrowiu) do sumy EUR 2500.
Bagaż podróżny do sumy EUR 250.
Nasi klienci nie muszą się martwić, gdyż ich wpłaty oraz bezpieczny powrót z zagranicy jest zabezpieczony Gwarancją Ubezpieczeniową na sumę EUR 50000 wystawioną przez Wiener Towarzystwo Ubezpieczeń SA., której beneficjentem jest Urząd Marszałka Województwa Mazowieckiego.
Gwarancja Ubezpieczeniowa.pdf
Nasi agenci
NURKOWANIE.pl Centrum Nurkowe Pijawka, ul. Puławska 84, 02-603 Warszawa. Telefon: +48 601 144 440
ATMO.pl Podróże Nurkowe, Maja Kłosińska, Wrocław. Telefon +48 608 799 227
Centrum Nurkowe GDYNIA DIVE, ul. Szarych Szeregow 3, 81-471 Gdynia. Telefon +48 608 637 224
Lubelskie Centrum Nurkowe MOANA, ul. Stanislawa Magierskiego 21, 20-706 Lublin. Telefon +48 504 148 789
Baza Nurkowa OCTO, ul. Pięciu Pomostów 1, 78-550 Czaplinek. Telefon +48 606 201 571
Klub ENERGIA, ul. Obroncow Pokoju 3, 21-010 Łęczna. Telefon +48 502 060 188
PAZOLA Travel and Adventure, ul. Stawki 3a, 00-193 Warszawa. Telefon +48 797 581 292
WoleNurkowanie.pl Marek Łuczkiewicz, ul. Roentgena 6A, 02-781 Warszawa. Telefon +48 504 104 500
Poznańskie Centrum Nurkowe NAUTICA sc, Krzysztof Janicki Beata Janicka, ul. Piłsudskiego 100, 61-246 Poznań. Telefon +48 693 835 356
Prywatny Klub Nurkowy IDA-OCTOPUS, Ul. Wyspianskiego 12 (wjazd od bloku nr. 18), 39-400 Tarnobrzeg. Telefon +48 608 510 787
EMKA Travel, Ul. Branickiego 21/U2, 02-972 Warszawa. Telefon +48 22 566 3919, +48 502 964 558
Centrum Nurkowe MOBY DICK, Al. Jachowicza 44 (z tyłu budynku), 09-402 Płock. Telefon: +48 500 207 547
MAKO Jacek Czechowski, ul. Wiśniowa 22/14, 53-137 Wrocław. Telefon: +48 607 514 001
Zapis do newslettera
Zapisz się do naszego newslettera
Wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych powyżej danych w celu otrzymywania newslettera.
Zapisz mnie!
You are using an outdated browser. Please upgrade your browser .
Malediwy – safari nurkowe – kwiecień – maj 2023 – polska grupa
28 kwietnia – 07 maja 2023
MALEDIWY, rajskie wyspy otoczone rafą koralową, oferują jedno z najwspanialszych nurkowań na świecie. Rekiny wielorybie i manty to codzienny widok w porze roku przez z nas wybranej. Ponadto wspaniale zachowane rafy, rekiny rafowe, nurse sharki i ogromna różnorodność życia podwodnego.
Malediwy to państwo wyspiarskie oraz archipelag leżący na Oceanie Indyjskim, 500 km na południowy zachód od wybrzeża Indii. Archipelag będący szczytami podwodnego łańcucha gór, składa się z 26 atoli i 1190 wysp, rozciągniętych na osi północ południe. Tylko 250 pośród z wysp zamieszkanych jest przez ludzi.
Podczas łatwiejszych nurkowań po wewnętrznej stronie atoli, podziwiać będziemy formacje miękkich i twardych korali oraz szkoły tysiąca kolorowych ryb rafowych. Ciekawsze wrażenia czekają nas w kanałach i po zewnętrznej stronie atoli, gdzie przy stromych ścianach i mocnych prądach spotkamy rekiny rafowe: grey reef sharks i black tip reef sharks, nurse sharks, manty, płaszczki, napoleony, stada tuńczyków i barakud, a na płytszej rafie wspaniałe rekiny wielorybie. Miejsca nurkowe na trasie South Male, North Male, South Ari i North Ari odwiedzimy podczas tygodniowego safari na pokładzie luksusowej łodzi Soleil 2.
Program podróży
Dzień 1 – 28.04.2023 – Wylot z Polski. Dzień 2 – 29.04.2023 – Przylot na wysepkę Hulhule, oddaloną o 10 minut drogi łodzią, od stolicy Malediwów – Male. Zakwaterowanie na łodzi safari. Dzień 2-9 – 29.04 – 06.05.2023 – Wypływamy na tygodniowy rejs. Planujemy 7 nocy, 5 dni nurkowych, 3 nurkowania dziennie. Zanurkujemy m. in. na atolach: South Male i North Male, South Ari i North Ari. Dzień 9 – 06.05.2023 – Kończymy safari. Wylot z Male. Dzień 10 – 07.05.2023 – Przylot do Polski.
Łódź SOLEIL 2
Nowo wybudowana, luksusowa łódź safari SOLEIL 2, oficjalnie zwodowana na Malediwach w listopadzie 2015 roku. Nowocześnie zaprojektowana zapewni wysoki komfort grupie nurkowej.
Każda kabina jest przestronna, klimatyzowana, z łazienką z ciepłą i zimną wodą. Ponadto jacuzzi i zadaszone duże pokłady do wypoczynku.
Liczba kabin: 15
Udogodnienia: duży zadaszony pokład do odpoczynku, jacuzzi, salon z barem, biblioteka, TV, CD, restauracja.
KIEDY: 28 .04 – 07.05.2023
Cena safari za osobę: 1990 USD + przelot
Cena safari zawiera: – zakwaterowanie w dwuosobowych klimatyzowanych kajutach – pełne wyżywienie FB z napojami w postaci kawy, herbaty i wody – 3 nurkowania dziennie przez 5 dni plus nurkowanie nocne, łącznie 16 nurkowań – butle i balast – transfery z lotniska na łódź i z powrotem – opiekę polskiego przewodnika/dive mastera oraz lokalnych dive masterów i lokalnej załogi – ubezpieczenie podróżne KL i NNW Signal Iduna – ubezpieczenie organizatora turystyki
Cena safari nie zawiera: – przelotu na Malediwy – napojów na łodzi innych niż kawa, herbata i woda – green tax 6 USD za dzień – napiwku dla załogi (100 USD) – dla chętnych dopłaty do jedynki 500 USD – dla chętnych dopłaty do górnej kajuty 300 USD – obowiązkowo płatnego Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego 13 PLN/osobę – obowiązkowo płatnego Turystycznego Funduszu Ubezpieczeniowego 13 PLN/osobę – ubezpieczenia nurkowego – ubezpieczenia od kosztów rezygnacji (3,5% wartości imprezy)
* Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany trasy z przyczyn od niego niezależnych
PYTANIA I REZERWACJA: [email protected] lub tel 22 566 39 19
Zadzwoń i opowiedz nam o swoich marzeniach, a my przygotujemy ofertę spełniającą Twoje oczekiwania.
Wypełnij formularz
Nasze pozostałe kierunki
Fuerteventura
Gran Canaria
Autorskie podróże
Safari nurkowe
Zielony Przylądek
Nasze pozostałe strony
› EMKA TRAVEL
› Ślub na świecie
› Wakacje z delfinami
› Safari nurkowe
Wyprawy nurkowe
Safaga 28.04 – 5.05.2024.
SAFAGA to małe portowe miasteczko położone 50 km na południe od tłocznej Hurghady. Riviera Morza Czerwonego, bo tak można ją nazwać charakteryzuje się pięknymi rafami koralowymi. Safaga jest o wiele rzadziej odwiedzana przez turystów niż Dahab, Sharm el El-Sheikh czy Hurghada, dzięki czemu tutejsze rafy są nieomal niezniszczone.
GOZO 24.06 – 01.07.2024
Gozo to prawdziwa perełka, która przyciąga miłośników nurkowania z całego świata. Malownicza wyspa położona w samym sercu Morza Śródziemnego oferuje niezapomniane wrażenia podwodne. W czerwcu zapraszamy na kursy OWD i AOWD oraz specjalizacje nurkowe , ale również wszystkich certyfikowanych miłośników podwodnej przygody na rekreację.
GOZO 26.07- 02.08.2024
Drugi turnus na słonecznej wyspie Gozo zaplanowaliśmy głównie z myślą o kursach nurkowania OWD i AOWD , a także o specjalizacjach nurkowych. Zapraszamy również certyfikowanych nurków zainteresowanych wyłącznie nurkowaniami rekreacyjnymi. Gozo to magiczne i pełne piękna miejsce, w którym rozkochało się już wielu naszych klubowiczów
GOZO 02.08 - 09.08.2024
Trzeci turnus na Gozo to również szkolenia i rekreacja Kursy nurkowania OWD, AOWD oraz wszelkie specjalizacje nurkowe . Malownicza wyspa położona jest w samym sercu Morza Śródziemnego oferuje niezapomniane wrażenia podwodne, liczne kawerny, wraki oraz niespotykaną gdzie indziej przejrzystość wody. To magiczne miejsce, gdzie wracamy każdego roku.
GOZO 09.08 - 16.08.2024
Na czwartym, tegorocznym turnusie spełniamy marzenia! Dla każdego coś fajnego . Nurkowania rekreacyjne, szkoleciowe od OWD po instruktora . Wyspa położona jest na samym środku Morza Śródziemnego i oferuje niezapomniane podwodne wrażenia , liczne kawerny, wraki oraz niespotykaną wizurę. Serdecznie zapraszamy!
SAFARI EGIPT 14 – 21.09.2024
Safari nurkowe – trasa północna, czekają na nas niezapomniane wrażenia pod wodą w jednym z najpiękniejszych miejsc na świecie. Zobaczymy tajemniczy świat raf koralowych, zanurzymy się w krystalicznie czystych wodach i spotkamy niesamowite gatunki morskiej fauny i flory oraz kultowe wraki takie jak. Thistlegorm i Salem Express.
GALAPAGOS 30.11 – 11.12.2024
Galapagos – czyli Wyspy Żółwie – archipelag pochodzenia wulkanicznego na Oceanie Spokojnym, na wysokości równika, ok. 1000 km na zachód od wybrzeża Ameryki Południowej. Wyspy należą do Ekwadoru, a ich powierzchnia wynosi ok. 8 tys. km². W 1978 roku archipelag został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
TAJLANDIA 22.01 – 1.02.2025
Wyspa Phi Phi to jedna z najbardziej malowniczych części Tajlandii . Często określana jest jako "raj na ziemi" . Przepiękne krajobrazy, błękitne i ciepłe morze stwarza idealne warunki do pełnego relaksu. Ponieważ lepiej podróżuje się mniejszą grupą, a zainteresowanie tą wyprawą jest duże, robimy dwa terminy wyjazdu !
TAJLANDIA 31.01 – 10.02.2025
Wyspa Phi Phi to jedna z najbardziej malowniczych części Tajlandii . Często określana jest jako "raj na ziemi" . Przepiękne krajobrazy, błękitne i ciepłe morze stwarza idealne warunki do pełnego relaksu. Ponieważ lepiej podróżuje się mniejszą grupą, a zainteresowanie tą wyprawą jest duże, robimy dwa terminy wyjazdu !
- Cast & crew
Thabo and the Rhino Case
Thabo (11) wants to become a private detective. If only his home, the small African village, was not the most peaceful Savannah paradise. But things take a sudden turn when a rhino is murder... Read all Thabo (11) wants to become a private detective. If only his home, the small African village, was not the most peaceful Savannah paradise. But things take a sudden turn when a rhino is murdered in the safari park for its horn. Thabo (11) wants to become a private detective. If only his home, the small African village, was not the most peaceful Savannah paradise. But things take a sudden turn when a rhino is murdered in the safari park for its horn.
- Mara Eibl-Eibesfeldt
- Ursula Gruber
- Martin Gypkens
- Litlhohonolofatso Litlhakayane
- Ava Skuratowski
- Kumkani Pilonti
- 10 Critic reviews
- Aunt Agatha
- (as Nhlakanipho Lindokuhle Manqele)
- Inspector Gwebu
- (as Zimkhitha Letlotlo)
- Mr. Winterbottom
- Mrs. Modiba
- Sipho Godbless
- All cast & crew
- Production, box office & more at IMDbPro
More like this
User reviews
- May 3, 2024 (United States)
- Thabo and the Rhino Case Official Movie Website
- Safari Detective
- South Africa
- Desert Flower Filmproduktion
- See more company credits at IMDbPro
Technical specs
- Runtime 1 hour 37 minutes
Related news
Contribute to this page.
- See more gaps
- Learn more about contributing
More to explore
Recently viewed
Apple’s iPad Hit by EU’s Digital Dominance Crackdown
- Company has six months to comply with raft of new rules
- Apple’s mobile iOS, App Store and Safari already targeted
Apple Inc. ’s iPad has been added to a list of Big Tech products and services hit by strict new European Union rules aimed at stopping potential competition abuses before they take hold.
The move means Apple has six months to make sure its tablet ecosystem complies with a raft of preemptive measures under the EU’s flagship Digital Markets Act.
IMAGES
VIDEO
COMMENTS
7 dniowe safari nurkowe w Egipcie. Najwspanialsze wraki Morza Czerwonego na jednym rejsie. Wraki północy. Super cena 4499 zł wraz z przelotem. ... Safari nurkowe w Egipcie-02 grudnia 2023. na 04 Sty R Odsłony: 878 02.12.2023. ZOBACZ KALENDARZ SAFARI 2024. SAFARI NURKOWE fury shoal-Sataya-marsa alam - dolphin House.
Safari nurkowe Nautica trasa Egipt 23-30.11.2023. Łudz Marselia SatrTrasa safari Fury Shoals + Daedalus
Safari nurkowe Egipt 2024. Safari nurkowe w Egipcie prowadzimy od 20 lat! Zorganizowaliśmy już ponad 400 takich wyjazdów. Tylko 7 dni urlopu i krótki, 4-godzinny lot wystarczy, by znaleźć się absolutnie poza zasięgiem - spraw, ludzi i telefonii komórkowej. Egipt znany, oklepany, banalny?
Zmontowany materiał z tych ujęć, które nie "załapały się" do oficjalnego filmu z safari nurkowego, w tym sporo mnie, czyli autora ;-).Polecam czołg (0:34) z ...
Egipt - safari rodzinne - lipiec - sierpień 2023 - polska grupa. Zapraszamy rodziny z dziećmi na safari nurkowe w Egipcie. Menu mobile. Wyprawy z Polakami. Autorskie Podróże; ... › Safari nurkowe. Skontaktuj się z nami +48 22 566 39 19 [email protected] Biuro jest czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00 - 17:00
2023-08-03. Safari nurkowe w Egipcie. 18 nurkowań, 18 siniaków, dwa pogryzienia przez nieznane stworzenia lądowe, ... Co zabrać na safari nurkowe? Oczywiście oprócz sprzętu nurkowego - niewiele, bo i tak cały czas albo śpisz, albo jesz, albo nurkujesz. Przyda się apteczka z plasterkami i wodą utlenioną (najlepsza taka w żelu), bo ...
Wiosenne safari nurkowe w Egipcie 2023. Tej wiosny mamy dla Was kilka pięknych tras safari! Słoneczny Egipt będzie miłym przerywnikiem tej niezbyt udanej zimy…. Jeśli jesteście fanami raf, wraków i ścian, to safari nurkowe jest właśnie dla Was. W trakcie 7-dniowego wyjazdu gwarantujemy od 3 do 4 nurkowań dziennie.
Malediwy - safari nurkowe - marzec 2023 - polska grupa. 11 marca - 25 marca 2023. Wyjątkowe safari na Malediwach. DEEP SOUTH - MALE - 2 tygodnie z rekinami młotami, wielorybimi, mantami, żółwiami i ….. wiele więcej .
Pazola - wyjazdy i safari nurkowe » Wyprawy. Niezwykła Raja Ampat I 18.04.2024 - 30.04.2024 od EUR 2050 + przelot Miejsca: 0 z 12. Kolumbia - egzotyka i nurkowanie! 24.04.2024 - 07.05.2024 od USD 5200 + przelot Miejsca: 9 z 10. Trekking w Dolinie Baliem 28.04.2024 - 04.05.2024 EUR 1850/os. + przeloty Miejsca: 2 z 8.
Safari nurkowe, na statku STAR JET, październik 2023, trasa - złoty trójkąt.
Miejsca nurkowe na trasie South Male, North Male, South Ari i North Ari odwiedzimy podczas tygodniowego safari na pokładzie luksusowej łodzi Soleil 2. Program podróży. Dzień 1 - 28.04.2023 - Wylot z Polski. Dzień 2 - 29.04.2023 - Przylot na wysepkę Hulhule, oddaloną o 10 minut drogi łodzią, od stolicy Malediwów - Male.
Event in Kraków, Poland by Nautica Safari on Thursday, November 30 2023
SAFARI EGIPT 14 - 21.09.2024. Safari nurkowe - trasa północna, czekają na nas niezapomniane wrażenia pod wodą w jednym z najpiękniejszych miejsc na świecie. Zobaczymy tajemniczy świat raf koralowych, zanurzymy się w krystalicznie czystych wodach i spotkamy niesamowite gatunki morskiej fauny i flory oraz kultowe wraki takie jak.
SAFARI FOTOGRAFICZNE Wraki i Rafy Północy. 1150 € + 2300* zł+dopłata 200 € za warsztaty foto dla chętnych. 10 miejsc. 06.07 - 13.07.2024. Martina Explorer. Wraki i Rafy Północy safari rodzinne. 1150 € + 2300*zł. miejsca dostępne. 13.07 - 20.07.2024.
#nurkowanie #safari #diving #egypt #shark #rekin #delfín #dolphin
Event by mariodive.pl on Friday, March 17 2023
SAFARI NURKOWE - SUDAN 2023 24 luty - 03 marzec - 4 miejsca 03 marzec - 10 marzec - 6 miejsc Zostało już niedużo miejsc. Tym razem Sudan. Bajeczne miejsce, trudno dostępne dla większości...
About Press Copyright Contact us Creators Advertise Developers Terms Privacy Policy & Safety How YouTube works Test new features NFL Sunday Ticket Press Copyright ...
7 dniowe safari nurkowe w Egipcie. Najwspanialsze wraki Morza Czerwonego na jednym rejsie. Wraki północy. Super cena 4499 zł wraz z przelotem. Łódź nurkowa Star Jet! ... Safari nurkowe w Egipcie - lipiec 2023; Safari nurkowe w Egipcie-lipiec 2023. na 04 Sty R 15.07.2023. SAFARI NURKOWE fury shoal-Sataya-marsa alam - dolphin House.
Thabo and the Rhino Case: Directed by Mara Eibl-Eibesfeldt. With Litlhohonolofatso Litlhakayane, Ava Skuratowski, Kumkani Pilonti, Nissi Bodibe. Thabo (11) wants to become a private detective. If only his home, the small African village, was not the most peaceful Savannah paradise. But things take a sudden turn when a rhino is murdered in the safari park for its horn.
2:06. Apple Inc. 's iPad has been added to a list of Big Tech products and services hit by strict new European Union rules aimed at stopping potential competition abuses before they take hold ...
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:https://www.youtube.com/channel/UClgpTICEWf2idl4MUKoQlzA/joinPisz do mnie na facebooku . Dziękuję za subsk...
Podwodne podsumowanie nurkowego wyjazdu na Malediwy.Styczeń 2023